Razer Nabu Watch – smartwatch z dwoma ekranami?

Firma znana przede wszyst­kim z akce­so­riów gamin­go­wych po raz pierw­szy zapre­zen­to­wała swo­jego smar­twat­cha pod­czas Con­su­mer Elec­tro­nic Show 2016. Razer prze­niósł doświad­cze­nie zdo­byte z pro­duk­cji smart­ban­dów Nabu na nowego, cyfro­wego smar­twat­cha. Sprawdź, jak wyszło!

Ze­ga­rek od Razera posiada stan­dar­dowe funk­cje, takie jak usta­wia­nie alar­mów, sto­per (dzięki czemu jest chro­no­gra­fem), a także wyświe­tla czas na świe­cie i auto­ma­tycz­nie – dzięki tech­no­lo­gii blu­eto­oth – łączy się z tele­fo­nem. Jest także wodo- i wstrzą­so­od­porny.

Co wyróż­nia go jed­nak od innych smar­twat­chy? Posiada dwa wyświe­tlacze; na pierw­szym uka­zują się stan­dar­dowe funk­cje, o któ­rych pisa­łem powy­żej. Drugi zaś korzy­sta z tech­no­lo­gii oLED i można na nim odczy­tać powia­do­mie­nia z tele­fonu, takie jak smsy, czy ikonki spisu połą­czeń. Wyświe­tla rów­nież naszą aktyw­ność (także pod­czas snu), dzięki wbu­do­wa­nemu w smar­twat­cha akce­le­ro­me­trowi. Wszyst­kie dane mogą być prze­glą­dane na urzą­dze­niach z sys­te­mem Android lub iOS, za pomocą apli­ka­cji Nabu Watch.

Cie­ka­wym aspek­tem jest żywot­ność bate­rii smar­twat­cha. Pierw­szy ekran zasi­lany jest dzięki bate­rii zega­ro­wej w kształ­cie monety, co pozwala na użyt­ko­wa­nie do 12 mie­sięcy, zaś drugi czer­pie ener­gie z łado­wa­nia za pomocą kabla USB.

Ra­zer Nabu Watch posiada jesz­cze jedną, ory­gi­nalną funk­cję – gdy poznamy osobę, na któ­rej nad­garstku spo­czywa któ­re­kol­wiek z urzą­dzeń Nabu, sta­jemy się z nią zna­jo­mymi w ser­wi­sach spo­łęcz­no­ścio­wych (Face­book, Twit­ter), poprzez zwy­kłe poda­nie dłoni i potrzą­śnie­cie nad­garst­ków.

Urzą­dze­nie posiada rów­nież dwie wer­sje desi­gner­skie. Za edy­cję stan­dar­dową z poli­wę­gla­no­wym kor­pu­sem zapła­cimy bli­sko 150 dola­rów. Będzie ona dostępna jesz­cze w tym mie­siącu. Druga wer­sja – For­ged Edi­tion – jest już nieco droż­sza i kosz­tuje nie­całe 200 dola­rów, ale smar­twatch z tej edy­cji posiada przy­ci­ski ze stali nie­rdzew­nej i czarne wykoń­cze­nie. Ta wersja jest już dostępna w oficjalnym sklepie Razera.

Źródło: wareable.com

Źródła obrazków: cnet.com, razerzone.com

Zobacz inne wpisy z kategorii Newsy:

Sebastian Liberadzki

Autor: Sebastian Liberadzki

Technologiczny fascynat, od czasu do czasu zatapiający się w światach gier komputerowych.

Udostępnij na