Smartwatch Apple Watch 2 będzie wyposażony w kamerę FaceTime i natywne Wi-Fi

Pierwsi użyt­kow­nicy mogą już nabyć Apple Wat­cha bez więk­szych pro­ble­mów, jest jed­nak duża grupa osób cze­ka­jąca na kolejną, jak twier­dzą pozba­wioną wad wieku dzie­cię­cego wer­sję. Nowy raport wska­zuje, że wybór tych dru­gich może być mądrym posu­nię­ciem. Smar­twatch Apple Watch 2 ma dys­po­no­wać m.in. przed­nią kamerą i nie­za­leżnym połą­cze­niem Wi-Fi.

Pod­czas gdy firma Apple podaje, że popyt na jego pierw­sze urzą­dze­nie noszone na nad­garstku prze­wyż­sza podaż, reszta świata wydaje się pozo­sta­wać obo­jętna wobec tej kate­go­rii pro­duk­tów w port­fo­lio firmy. Po suk­ce­sie smar­twat­cha Peb­ble, Apple jest jedy­nie jed­nym z wielu gra­czy, macza­ją­cych swe palce w tech­no­lo­gii ubie­ral­nej. Mimo donie­sień o wyni­kach sprze­daży prze­kra­cza­ją­cych milion sztuk, obser­wa­to­rzy na­dal toczą spór, czy Apple jest w sta­nie zmie­nić nasze spoj­rze­nie na inte­li­gentne zegarki, czy tylko dosto­so­wało się do ryn­ko­wych tren­dów i stara się dotrzy­mać kroku resz­cie.

familiar_large

W cza­sach, gdy prak­tycz­nie każde urzą­dze­nie mobilne wypo­sa­żone jest w kamerę, wiele osób z nie­do­wie­rza­niem przy­jęło fakt, że ze smar­twat­cha Apple Watch nie łypie na nas elek­tro­niczne oko. Można by usnuć teo­rię, że kamera została celowo pomi­nięta, by nakło­nić użyt­kow­ni­ków do zakupu dru­giej gene­ra­cji, bo jak podają źró­dła ser­wisu 9to­5Mac, następny model Apple Wat­cha będzie wypo­sa­żony – w znaną z innych urzą­dzeń firmy z Couper­tino – kamerę Face­Time.

Do­da­nie kamery, która umoż­liwi pro­wa­dze­nia roz­mów wideo za pośred­nic­twem Face­Time, czy do zro­bie­nia sobie selfi, jest cie­ka­wym pomy­słem. Skoro w ogło­szo­nej wła­śnie aktu­ali­za­cji sys­temu wat­chOS 2.0, zoba­czymy wspar­cie dla gło­so­wego Face­Time, doda­nie obsługi wideo wydaje się być natu­ral­nym kro­kiem.

Ap­ple pra­cuje rów­nież nad uzy­ska­niem więk­szej nie­za­leż­no­ści przez swo­jego smar­twat­cha. Donie­sie­nia wska­zują, że firma chce poło­żyć więk­szy nacisk na funk­cje Apple Wat­cha, gdy nie jest on połą­czony ze smart­fo­nem (z raportu wynika na przy­kład, że doczeka się on nie­za­leż­nego modułu Wi-Fi do połą­cze­nia ze świa­tem). Nie sta­nie się on jed­nak w pełni nie­za­leżny, bo do aktu­ali­za­cji opro­gra­mo­wa­nia, czy syn­ch­ro­ni­za­cji pli­ków, będzie na­dal wyma­gał spa­ro­wa­nego iPhona.

e38yg-mbrd-detail

Na­leży też wziąć pod uwagę fakt, że obec­nie ist­nieje prze­paść mię­dzy cenami poszcze­gól­nych modeli Apple Wat­cha. Alu­mi­niowy Apple Watch Sport, czy sta­lowy Apple Watch, to wyda­tek rzędu kilku setek dola­rów, pod­czas gdy cena Watch Edi­tion zaczyna się od 10 tysięcy dola­rów ame­ry­kań­skich. Firma z Couper­tino naj­wy­raź­niej pla­nuje zdy­wer­sy­fi­ko­wać linię smar­twat­chy, tak, by dodać wię­cej pośred­nich modeli (w prze­dziale 1000–10000 dola­rów), praw­do­po­dob­nie zbu­do­wa­nych z tytanu, wol­framu, pal­ladu i pla­tyny.

Ko­lejne wcie­le­nie Apple Wat­cha ocze­ki­wane jest na rynku już w 2016 roku, być może w kwiet­niu, rok po pre­mie­rze pierw­szego modelu.

Źró­dło: pho­ne­Arena.com za 9to­5Mac.com
Obrazki pobrane ze strony Apple.com

 

Michał Bocheński

Autor: Michał Bocheński

Fan tech­no­lo­gii ubie­ral­nej. Zaw­sze on-line. Zawo­dowo od lat zato­piony w Inter­ne­cie, od jakie­goś czasu jako senior tech­no­logy mana­ger w jed­nej ze sto­łe­czych agen­cji inte­rak­tyw­nych. Pry­wat­nie – miło­śnik kotów, custo­mo­wych rowe­rów i pro­jek­to­wa­nia zorien­to­wa­nego na użyt­kow­nika.

Udostępnij na