Smartwatch Asus VivoWatch, czyli 10 dni na jednym ładowaniu

Asus doda­je nowe­go smar­twatcha do swo­je­go port­fo­lio. Co cie­ka­we, nie będzie to kolej­ny czło­nek rodzi­ny Zen (w zeszłym roku uka­zał się ZenWatch). Naj­now­sze dziec­ko nosi imię Vivo­Watch i na skle­po­wych pół­kach poja­wi się jesz­cze w tym roku.

Co praw­da Asus nie ujaw­nił dokład­nej spe­cy­fi­ka­cji urzą­dze­nia, jed­nak już wie­my, że będzie się kon­cen­tro­wał na funk­cjach fit­ness oraz wytrzy­my­wał do 10 dni bez potrze­by podłą­cze­nia łado­war­ki. Wie­my też, że będzie posia­dał sta­lo­wą koper­tę i czuj­nik pul­su. Napę­dzać go będzie bli­żej nie­okre­ślo­ny chip od Media­Tek i nie­zna­ny OS – by oszczę­dzać bate­rię, Asus nie będzie korzy­stał z Andro­id Wear.

The-Asus-VivoWatch (1)

Nowy smar­twatch Asu­sa otrzy­ma kla­sy­fi­ka­cję iP67, dzię­ki cze­mu będzie pyło- i wodo­od­por­ny – na tyle, by wytrzy­mać zaba­wę na pla­ży a następ­nie pół­go­dzin­ną kąpiel w wan­nie. I to wszyst­ko za rów­no­war­tość 158 dola­rów ame­ry­kań­skich.

Źró­dło: phoneArena.com
Obraz­ki pobra­ne ze stro­ny: phoneArena.com

 

Zobacz inne wpisy z kategorii Asus:

Michał Bocheński

Autor: Michał Bocheński

Fan tech­no­lo­gii ubie­ral­nej. Zaw­sze on-line. Zawo­dowo od lat zato­piony w Inter­ne­cie, od jakie­goś czasu jako senior tech­no­logy mana­ger w jed­nej ze sto­łe­czych agen­cji inte­rak­tyw­nych. Pry­wat­nie – miło­śnik kotów, custo­mo­wych rowe­rów i pro­jek­to­wa­nia zorien­to­wa­nego na użyt­kow­nika.

Udostępnij na