Smartwatch, kontroler tętna, saturacji krwi, pracy serca…

Ja­ki pro­du­cent miał­by nam za­pew­nić ta­ki kon­tro­ler na­sze­go or­ga­ni­zmu? Oka­zu­je się, że po raz ko­lej­ny do­ty­czy to nad­cho­dzą­ce­go iWat­cha.

Jak w ty­tu­le, je­go moż­li­wo­ści spra­wia­ją wra­że­nie urzą­dze­nia, któ­re­mu co­raz bli­żej do ak­ce­so­riów me­dycz­nych. Mo­że w tym wła­śnie bę­dzie si­ła no­we­go smar­twat­cha od Ap­ple. W tym ro­ku cze­ka nas praw­dzi­wy wy­syp in­te­li­gent­nych ze­gar­ków, jed­nak ża­den pro­du­cent nie in­for­mo­wał nas do­tych­czas o ta­kim po­dej­ściu do funk­cjo­nal­no­ści. Zna­jąc Ap­ple moż­na li­czyć tak­że na nie­tu­zin­ko­wy de­sign. Sam z chę­cią bym prze­te­sto­wał to urzą­dze­nie.

iwatch

Nie chcę by ten blog był re­kla­mą iWat­cha, jed­nak w ostat­nich ty­go­dniach in­ni pro­du­cen­ci nie roz­piesz­cza­ją nas pod wzglę­dem in­no­wa­cji. Zde­cy­do­wa­na więk­szość smar­twat­chy jak na ra­zie przed­sta­wia się po­dob­nie: urzą­dze­nie, któ­re ma za za­da­nie uła­twić nam ko­rzy­sta­nie z te­le­fo­nu ko­mór­ko­we­go. Ma­ło któ­ry pro­du­cent pro­po­nu­je coś po­nad to, co ma­my stan­dar­do­wo do­stęp­ne w smart­pho­nach. W przy­pad­ku iWat­cha na­to­miast moż­na po­wie­dzieć, że pro­du­cent za­mie­rza wy­ko­rzy­stać pe­łen po­ten­cjał tkwią­cy w tym, że ze­ga­rek no­si­my ca­ly czas na­szym nad­garst­ku.

Je­że­li ak­tu­al­ne prze­cie­ki się spraw­dzą, to są­dzę, że cze­ka nas in­no­wa­cja na mia­rę iPo­dów oraz iPho­nów. By­le tyl­ko nie przy­by­ło nam przez to hi­po­chon­dry­ków 😉

Autor: Watchmen

Pasjonat nowoczesnych technologii, głównie mobilnych.

Udostępnij na