Porównanie dostępnych w Polsce smartwatchy
Jako że na świecie temat smartwatchy dopiero raczkuje, liczba dostępnych modeli na rynku nie powala. To, czy warto już teraz kupować czy nie, częściowo napisałem w innym artykule (Kto powinien się zainteresować smartwatchami). Dzisiaj natomiast przedstawiam porównanie aktualnie najpopularniejszych w Polsce inteligentnych zegarków czyli Sony Smartwatch 2 oraz Samsung Galaxy Gear. Zarówno ceny, jak i możliwości obu urządzeń znacznie się między sobą różnią, dlatego też warto zapoznać się lepiej z tym, co sobą prezentują.
Wygląd
W tej kwestii zdecydowanie wygrywa produkt Sony. Po pierwsze: dostępne są dwa warianty paska: gumowy oraz wykonany z aluminium. Oczywiście ten drugi prezentuje się o wiele lepiej. Kolejnym plusem będzie to, że pasek ten ma uniwersalną szerokość – w przypadku, gdy żaden z wariantów nam nie odpowiada, możemy go wymienić na coś innego.
Co w takim razie oferuje nam Samsung? Niestety, wyboru zbyt dużego nie ma, ponieważ w pasek wkomponowana jest kamera i nie mamy możliwości jego wymiany. Plusem za to jest zdecydowanie bardziej szczegółowy ekran.
Wielkość tarczy zegarka natomiast w obu przypadkach jest podobna. Jeden jest trochę szerszy, drugi wyższy.
Opcje multimedialne
W tym przypadku Sony jest na pozycji przegranej. W modelu Samsunga mamy możliwość rozmowy telefonicznej, robienia zdjęć, szybszy procesor, nowszą wersję Bluetootha, wydawanie poleceń głosowych – od wyboru do koloru. W przypadku Sony`ego jedyną przewagą jest zastosowanie NFC.
Niestety, oba modele dla pełnego spełniania swoich zadań wymagają obecności w pobliżu przypisanego telefonu komórkowego.
Bateria
W Samsungu przeciętny czas działania na jednym ładowaniu wynosi dwa dni, przy intensywnym jego wykorzystywaniu możemy skrócić go do jednego! Jest to jednocześnie największy minus tego smartwatcha, bardzo często wytykany w opiniach użytkowników. Sony natomiast prezentuje klasę średnią smartwatchy – w przypadku normalnego korzystania czas ten będzie wynosić 3–4 dni. W przypadku, gdy ograniczamy się do minimum (ale wtedy sądzę, że takie urządzenie będzie nam całkowicie zbędne i lepszy będzie klasyczny zegarek) możemy osiągnąć nawet tydzień. W tej kwestii plusa przyznajemy dla Sony.
Liczba aplikacji i przystępność
Ponieważ urządzenie Samsunga posiada znacznie lepsze parametry oraz dodatkowe wyposażenie – posiada także o wiele większą liczbę aplikacji. Co więcej, doczekał się już ciekawej modyfikacji od XDA – prawdopodobnie największej grupy moderskiej tworzącej nieoficjalne oprogramowania.
W przypadku inteligentnego zegarka od Sony sprawa wygląda zgoła inaczej. Nie mamy co liczyć na specjalne modyfikacje, ponieważ producent chcąc jak najbardziej obniżyć cenę ograniczył także jego możliwości.
Plusem Smartwatcha 2 jest wsparcie dla znacznie większej liczby urządzeń – najważniejsze jest to, aby posiadać smartphona z Androidem w wersji co najmniej 4. Urządzenie Samsunga niestety jest kompatybilne jedynie z jego własnymi smartfonami z Androidem 4.3 (wszystkie starsze oraz tańsze modele nie są uwzględniane).
Jeżeli patrzymy na cenę to wtedy jest duża szansa, że rozwiązanie Samsunga odpadnie w przedbiegach – cena jego wynosi tyle, ile średniej klasy telefon komórkowy z Androidem. W przypadku Sony Smartwatch 2 kwota jest zdecydowanie bardziej przystępna. W okolicach 500 zł dostaniemy podstawową wersję z gumowym paskiem. Pod względem hardware’u nie różnią się niczym. Jednak oczywiście musimy pamiętać, że za niższą cenę uzyskamy towar o wiele uboższy w funkcjonalność, oprogramowanie oraz parametry sprzętowe.
Który smartwatch ostatecznie?
Tutaj już do Was należy wybór. Oba zegarki dosyć znacznie różnią się między sobą i w obu przypadkach musimy pójść na jakieś ustępstwa. Sony Smartwatch 2 ma małą ilość oprogramowania, brak możliwości rozmów z poziomu zegarka oraz nieobecność aparatu. W przypadku Samsunga minusami są bardzo krótki czas pracy na baterii, niewymienialny pasek oraz kompatybilność z niewielką liczbą urządzeń.
Mam nadzieję, że artykuł ten pomógł w wybraniu najlepszego rozwiązania. W końcu święta już niedługo i może ktoś z Was pragnie uczynić innej osobie lub sobie taki prezent.