Moment smartwatch czyli kolejny pomysł na zegarek

Dzi­siej­szy dzień upły­wa pod zna­kiem smar­twat­chy z kick­star­te­ra. Tym ra­zem mo­wa o nie­zwy­kle cie­ka­wym pro­jek­cie na­zwa­nym Mo­ment. Co czy­ni go wy­jąt­ko­wym?

30 dni na pojedynczym ładowaniu

Moment smartwatch

Źródło: fanpage smartwatcha Moment

Tak, ten przy­po­mi­na­ją­cy bran­so­le­tę smar­twatch ma dzia­łać na po­je­dyn­czym ła­do­wa­niu na­wet 30 dni. W po­rów­na­niu do in­nych mo­de­li jest to im­po­nu­ją­ce.

In­nym nie­zwy­kle cie­ka­wym ele­men­tem jest za­łą­cze­nie peł­nej kla­wia­tu­ry QWERTY. Po­win­no to po­zwo­lić nam na ła­twe od­pi­sy­wa­nie na wia­do­mo­ści bez wy­cią­ga­nia smart­pho­na z kie­sze­ni. Głów­na treść ma być po­ka­zy­wa­na po we­wnętrz­nej stro­nie rę­ki, co ma być ukło­nem w stro­nę pry­wat­no­ści na­szych da­nych.

Czy Mo­ment po­ja­wi w sprze­da­ży? Nie zna­my jesz­cze od­po­wie­dzi, po­nie­waż pro­jekt bę­dzie się ubie­gał o do­fi­nan­so­wa­nie na kick­star­te­rze do­pie­ro w naj­bliż­szy wto­rek. Ce­na, któ­ra bę­dzie wy­ma­ga­na do je­go re­ali­za­cji nie jest ma­ła – wy­no­sić ma aż 300 ty­się­cy do­la­rów. Pro­jekt wy­glą­da cie­ka­wie więc ży­czę po­my­sło­daw­com po­wo­dze­nia.

Autor: Watchmen

Pasjonat nowoczesnych technologii, głównie mobilnych.

Udostępnij na