Niedawno na naszym blogu pojawiła się recenzja pierwszego smartzegarka od polskiego producenta. Dzisiaj przetestujemy jego następcę – Kruger& Matz Style. Zobaczcie, czym różni się od poprzednika i czy warto zwrócić na niego uwagę.
Style jest smartzegarkiem z niższej półki cenowej (nie przekracza trzystu złotych), dlatego też nie można oczekiwać od niego wiele. Mimo to posiada kilka bardzo ciekawych funkcji, a wyglądem nie odbiega od swoich droższych konkurentów. Jeśli chcecie poczytać nieco o jego specyfikacji, przeczytajcie wpis Justyny.
Design zewnętrzny i wewnętrzny
Smartwatch dobrze prezentuje się na nadgarstku, nie widać jego budżetowości. Ergonomia urządzenia i łatwość, z jaką przyjdzie nam korzystać ze Style’a, nie budzą żadnych zastrzeżeń. Jedyne, do czego trudno było mi się przyzwyczaić, to problemowe niekiedy zapinanie i rozpinanie skórzanego paska.
Okrągła koperta z metalowym obwarowaniem nadaje smartzegarkowi eleganckiego charakteru, co – można powiedzieć – sprawia, że wygląda na droższego, niż jest w rzeczywistości. Wyświetlacz Style’a nie wykorzystuje jednak całej okrągłej koperty, jest delikatnie ścięty na dole, co niestety, w moim odczuciu, stanowi designerski minus.
Tym razem, zresztą podobnie jak u poprzednika, możemy wybrać jeden z pięciu motywów wyświetlania godziny. Dwa są cyfrowe, a pozostałe trzy „analogowe”. Oprócz tego dostępne są również trzy motywy dla tła ekranu głównego, co pozwala w nieco uproszczony sposób dopasować wygląd zegarka do własnych preferencji.
Godzina w smartzegarku Classic była zawsze widoczna – w Style’u musimy podświetlić wyświetlacz za pomocą guzika, który znajduje się na metalowej obwódce, lub za pomocą gestu.
Funkcje Style’a
Dużo funkcji znanych z poprzednika zostało powtórzonych w Style’u (ich działanie zostało jednak nieco usprawnione), dlatego też skupię się na tych, których zabrakło w Classicu.
Alert bezczynności okazał się dla mnie bardzo pomocny. Jeśli miałem ochotę na chwilę przerwy, ustawiałem alert na pół godziny (zakres ustawiania wynosi od trzydziestu do trzystu minut), dzięki czemu nie musiałem bacznie przyglądać się upływającemu czasowi. Jedna wibracja nadgarstka i wracałem do pracy.
Funkcją, która co prawda pojawiła się już w Classicu, ale warto przyjrzeć się jej bliżej, jest krokomierz. Możemy ustawić swój wzrost i wagę, cel (ilość kroków), jaki chcemy osiągnąć, a także przejrzeć historię naszej pieszej podróży i obliczyć spalone kalorie. Algorytm liczenia kroków bazuje na ruchach nadgarstkiem, Style nie posiada bowiem GPS-a, co z automatu przesądza o niedokładności w pomiarach. Trzeba pamiętać, że Style jest smartzegarkiem z niższej półki cenowej i nie jest fitness trackerem, jednak zamiast krokomierza wolałbym zobaczyć jakąś inną, ciekawszą funkcję.
Analiza snu wykonana jest bardzo słabo. Style umożliwia użytkownikom jedynie przejrzenie czasu snu w poszczególnych dniach, a sama analiza polega na dopisku „dobra/zła”, dlatego też nie można powiedzieć wiele na temat tej funkcji.
Najwięcej zabawy dostarcza pulsomierz. Wynik jest jednak uzależniony od miejsca położenia zegarka na nadgarstku, a także od siły zapięcia. Mimo to można sprawdzić swój puls w miarę dokładnie, a sam smartzegarek nie ma problemu z szybkim pomiarem. Style zapisuje wyniki w historii, a sam pomiar może być wykonywany jednorazowo lub automatycznie co jakiś czas.
Dobry smartwatch w dobrej cenie
Trzysta złotych za Style’a wydaje się odpowiednią ceną. Pozostałe funkcje działają bez zarzutu (przeglądanie kontaktów, wykonywanie połączeń, prowadzenie rozmów z poziomu zegarka, szablony wiadomości, lokalizator telefonu, kalendarz, budzik, przełączanie muzyki z telefonu za pomocą smartzegarka).
Największą bolączką wydaje się rozpinanie i zapinanie paska, ale po dłuższej chwili można się przyzwyczaić, że zakładaniu i zdejmowaniu Style’a trzeba poświęcić nieco uwagi. Słabe działanie dwóch funkcji rekompensują pozostałe, dlatego też warto polecić tego smartwatcha wszystkim, którzy nie chcą wydawać więcej niż trzysta złotych na smartzegarek.
Zobacz inne wpisy z kategorii Testy:
- Test Sony SmartWatch 2 – smartwatch dla nowicjusza?
- Recenzja Huawei Watch – test wideo eleganckiego smartwatcha
- Recenzja Kruger&Matz Classic – kandydat na pierwszego smartwatcha?
- Asus VivoWatch – wideotest sportowego smartwatcha
- MyKronoz ZeSplash – test wideo szwajcarskiego smartwatcha
- Recenzja Goclever Chronos Eco
- Wrażenia z użytkowania Goclever Chronos Eco – część 3
- Test smartwatch Goclever Chronos Eco – opinia po pierwszych dniach
- Test smartwatcha Goclever Chronos Eco – pierwsze wrażenia