Wiedzieliście, że wpisując kod PIN ręką na której nosicie smartwatcha narażacie się na ryzyko wykradzenia kodu? Udowodnił to w swojej pracy magisterskiej jeden ze studentów informatyki na Uniwersytecie w Kopenhadze.
Tony Beltramelli stworzył aplikację umożliwiającą śledzenie ruchów dłoni posiadacza smartwatcha. Całość odbywa się przy użyciu akceleratora oraz żyroskopu, które pozwalają na zbieranie danych umożliwiających śledzenie nawet najmniejszych ruchów dłoni czy palców.
Do testów wykorzystany został Sony SmartWatch3, który podczas korzystania z ekranu dotykowego osiągnął 73-procentową skuteczność, a fizycznych klawiszy – 59-procentową. Z ośmiu znaków wprowadzonych przy pomocy klawiatury posiadającej dwanaście przycisków, udało się odgadnąć aż pięć.
Na obecnym etapie platforma szpiegowska nie umożliwia uzyskania pełnego kodu, który pozwalałby na włamanie się na przykład na konto bankowe. Z pewnością prowadzone będą jednak prace mające na celu udoskonalenie projektu „Deep-Spying”.
Źródło: pcworld.pl
Źródła obrazków: wired.co.uk, n0where.net
Zobacz inne wpisy z kategorii Newsy:
- WatchOS 7 to bogatsze tarcze zegarka, monitor snu, więcej opcji treningów, monitor mycia rąk i co jeszcze?
- COVID-19: odkrycie lekarzy może podnieść sprzedaż Apple Watch 6
- Fitbit buduje sklep z aplikacjami od innych twórców – nadchodzi nowy smartzegarek?
- Smartwatche Samsung Gear S3, Gear S2 i Gear Fit 2 kompatybilne z iPhonem!
- Apple zgłasza patent na smartwatcha w okrągłej kopercie, nadchodzi okrągły Apple Watch?
- Oto nowy smartwatch zasilany ciepłem ciała!
- Emporio Armani wypuszcza swoją pierwszą kolekcję smartwatchy hybrydowych
- Apple Watch najbardziej dokładnym smartzegarkiem
- Nie będzie nowych smartwatchy na Androidzie (od dużych producentów) do końca tego roku
- Garmin vivofit jr. – nowy fitness tracker dla dzieci